Narodowy Kongres Nauki 2017

Odra 2017, nr 12, s. 10-14.Reforma nauki – nauka reformy

Odra 2017 nr 12, s. 10-14.

Okres życia polskich uczelni, w których troska o jakość produkcji zagubiła się w pogoni za ilością – niebezpiecznie się przedłuża. J. T. Stanisławski, satyryk (1991).

Filozofia i polityka ustawy akademickiej in spe. Krakowski Kongres Nauki (czwarty w powojennej historii), który odbył się we wrześniu 2017 roku, zamknął dwuletni okres wyczekiwania na kolejny projekt odnowy szkolnictwa wyższego. Sztandarowy plan ozdobił swoją twarzą sam wicepremier Jarosław Gowin, wspierając ambitny zamiar kapitałem doświadczeń potityka, a zarazem filozofa, wykształconego w najstarszej potskiej Alma Mater, doświadczonego w Cambridge, który widział zapewne wszystko, co najlepsze w poskich uczelniach i zagranicznych wzorcach. Poznał potęgę rozumowania,  siłę oddziaływania idei oraz znaczenie doboru języka stosownego do okoliczności podejmowanego dyskursu. Brak cenzusu profesorskiego wydawał się ekstrawagancją, lecz mógł pokazać tę okoliczność jako swój atut. Człowiek nieuwikłany potrafi zadawać pytania, z jakimi znającemu uwarunkowania i zależności występować nie uchodzi. (Czytaj dalej)

Niesterowalne monstrum * Konstytucja dla nauki z brakami * Autonomia, ale bez przesady * Malowanie zmurszałej fasady uczelnianego gmachu * Centralna komisja ds doskonałości * Nie najlepsi ale swoi * Przywracanie pamieci o zapomnianych standardach

 

Narodowy Kongres Nauki odbywał się w Krakowie 19-20 września 2017.

Ogłoszono plany reformy, projekty ustaw, które mają zmieniać wiele, by nie naruszyć niczego. Dowodem komentarz na gorąco poprzedniczki autora reformy na stanowisku ministra (prof. L. Kolarska-Bobińska, Polityka nr 39, 2017, s. 8. Reforma jak nie PIS-u) ” Reforma Gowina kontynuuje i pogłębia wiele propozycji PO. (…) Zawiera wiele sensownych pomysłów, ale i sporo takich, które warto poprawić. Jest to jednak dużo dalszy krok na drodze obranej prze poprzedni rząd, co można sprawdzić, przeglądając Program rozwoju szkolnictwa wyższego i nauki na lata 2015-30, opublikowany pod koniec rządów PO-PSL.

Kropkę nad i stawia inny autor tygodnika w tym samym jego numerze (E. Bendyk, s. 64, Reforma reformy) „…szumnie ogłaszana reforma jest w istocie kontynuacją programu zainicjowanego przez Platformę Obywatelską, a w przedsięwzięciu uczestniczą nawet te same osoby, by wspomnieć prof. Jarosława Górniaka, przewodniczącego Rady Programowej NKN. Sam Górniak, odcinając się od politycznych przepychanek, wyjaśnia krótko zaangażowanie środowiska w przedsięwzięcie: musimy zmienić system tak, aby sprzyjał podnoszeniu badań naukowych i kształcenia. (…)Na te wzory zachowań nakłada się problem strukturalny, utrwalony w Polskim świecie akademickim przez pierwsze dwie dekady transformacji- (…) Odkręcać zaczęła Barbara Kudrycka… ”

Wnioski:  oczekujmy więcej tego samego, upichconego przez tych samych uczonych biurokratów, którym zawdzięczamy obecną udrękę w uczelniach. Ogon macha psem…

Z uzasadnienie ustawy. 1. Potrzeba i cel wydania aktu. 

Problemy systemowe w obszarze szkolnictwa wyższego oraz nauki negatywnie wpływają na jakość badań naukowych prowadzonych przez polskie uczelnie i instytucje naukowe oraz poziom kształcenia studentów i doktorantów. Obecne zasady finansowania i ewaluacji działalności naukowej oraz kształtowania kariery naukowej nie są ukierunkowane na osiąganie doskonałości naukowej, i tym samym przyczyniają się do pogłębiania pułapek rozwojowych. Stanowi to przesłankę do przeprowadzenia reformy szkolnictwa wyższego i nauki, obejmującej zmiany w zakresie funkcjonowania systemu, zarządzania, finansowania oraz oceny jakości działalności uczelni – w formule projektu strategicznego w ramach realizacji Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Lepsze funkcjonowanie szkolnictwa wyższego i nauki jest warunkiem poprawy jakości kapitału ludzkiego i społecznego.

Wniosek: ma być jak jest, ale duuu…żo lepiej. Jak po każdej kolejnej reformie akademickiej, która pragnie zmieniać „zasady” nie naruszajac ustanowionego po roku 1951 systemu.